Treningowe podsumowanie maja 2015

6/06/2015

Kolejny miesiąc za nami. Tym razem maj, a co za tym idzie, matury dawno za mną i teraz tylko cieszę się wakacjami i leniuchowaniem (poza dniami, w które pracuję :D). Akurat na pierwszy tydzień matur, który cały był nimi zapełniony, przypadł mi tydzień restu po poprzednim treningu siłowym. Bardzo fajnie się złożyło, bo mogłam sobie odpoczywać cały dzień przed kolejnymi egzaminami. 

W kolejnym tygodniu wróciłam do treningów, ale nie miałam w czasie matur jakoś głowy do zaplanowania sobie kolejnego siłowego, więc wybierałam jakieś zestawy, które można znaleźć w sieci albo sięgnęłam po płytę Ewy Chodakowskiej, bo jakoś miałam na to ochotę ;)

W przedostatnim tygodniu maja wróciłam już do ukochanego treningu siłowego. Tym razem wybrałam FBW nr 3, o którym pisałam tutaj. Dodatkowo zaplanowałam dodawanie do niego czegoś na brzuch oraz krótkie interwały na koniec. Pierwszy tydzień z dodatkami poszedł dobrze i czułam się świetnie. Daje w kość, ale również ogromną satysfakcję. Czuję, że żyję!

W ostatnim tygodniu odczułam jakiś brak mocy, więc był tylko siłowy. Potem pojechałam na parę dni do Warszawy. Postaram się jutro dodać jakąś fotorelację. Nie miałam tam zbyt dużo czasu na trening, bo rano wychodziłyśmy, a wracałyśmy późno. Ale chodzenie to też trening ;) Mimo to udało mi się wykonać jakieś krótkie interwały biegowe z rana przed wyjściem. Specjalnie wcześniej wstałam :D 

Maj, matury, wyjazd, ale myślę, że było całkiem nieźle. Chcieć to móc :) A jak było u Was?


7 komentarze

  1. Pilates na siłowni (na zajęciach) czy z youtubem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja muszę urozmaicić moje treningi, bo póki co to na przemian skakanka/bieganie + ćwiczenia na brzuch i rolki.
    Gratuluję wytrwałości i mam nadzieję, że matura dobrze poszła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. co robisz w ramach interwału 5 min? :D ja robię zawsze 25 min i jakoś nie mogę sobie wyobrazić zmęczenia w 5 minut :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spontanicznie wybieram ćwiczenia :D nigdy nie robiłam interwałów po siłowym, więc zaczęłam od 5min, co tydzień zwiększam ich ilość :) robisz 25min po siłówce? ja nie lubię aż takiej ilości, za dużo wszystkiego jak dla mnie :)

      Usuń
    2. Na początek burpees w 1 minutę, potem może dwie - wystarczy, żeby się kompletnie zmęczyć jeśli robi się to jako HIIT ;)

      Usuń

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy